Pracodawcy z branży rolno-spożywczej w województwie łódzkim zwracają uwagę na mniejsze niż kiedyś zainteresowanie edukacją zawodową, które wiążą z jednej strony z niedoinformowaniem o możliwości jej podjęcia, a z drugiej - z ogólnym kierunkiem zmian w strukturze wykształcenia ludności będącym konsekwencją m.in. rosnących aspiracji edukacyjnych młodzieży:

Jak dawniej, to egzaminy zaczynały się już koniec czerwca przez wakacje nie było i tych w ogóle piekarzy było masę, a w tym roku trzy osoby z całego terenu tutaj (...), gdzieś tam jeszcze hen, hen, to były trzy osoby tylko.

No taki zakład produkcyjny jak cukiernia, czy jak piekarnia, no. To o tym człowiek nie myśli, że tam też pracują ludzie i też muszą mieć wykształcenie. I potem przy wyborze tej swojej ścieżki kariery oni w ogóle nie pamiętają o istnieniu tych zawodów, że mogliby w czymś takim pracować.

Teraz (...) samych magistrów mamy...
Ten co ma mniejsze wykształcenie więcej zarabia od tego, co ma magistra.

Te negatywne tendencje skutkują niedostateczną w ocenie przedsiębiorców liczbą osób kończących naukę na kierunkach rolno-spożywczych:

(...) na pewno za kilka lat będzie brakowało ludzi. Będziemy mieli mnóstwo menadżerów, bo takich ludzi jest mnóstwo, a nie będzie ludzi, którzy będą umieli pracować.