W badaniu przeprowadzonym od 18 do 20 listopada 2024 roku zapytaliśmy respondentów, czy w drugiej turze wyborów prezydenckich zagłosowaliby na uczestniczących w prawyborach w Koalicji Obywatelskiej Radosława Sikorskiego i Rafała Trzaskowskiego, gdyby ich konkurentami byli, uchodzący w momencie badania za najbardziej prawdopodobnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, Przemysław Czarnek albo Karol Nawrocki. Dodatkowo zapytaliśmy też o poparcie dla Szymona Hołowni w starciu z ww. dwoma hipotetycznymi kandydatami PiS. Badanie uwzględnia deklaracje ogółu respondentów, a nie tylko deklarujących udział w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Każdy z trzech uwzględnionych w badaniu kandydatów wywodzących się z rządzącej koalicji wygrywa z uwzględnionymi w badaniu dwoma kandydatami Prawa i Sprawiedliwości.

Poparcie dla Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni w przypadku starcia w drugiej turze z oboma hipotetycznymi kandydatami PiS jest niemal identyczne, a w przypadku starcia z Karolem Nawrockim Radosław Sikorski tylko nieznacznie im pod tym względem ustępuje. W przypadku hipotetycznej rywalizacji z Przemysławem Czarnkiem Radosław Sikorski uzyskuje gorszy wynik niż pozostała dwójka polityków należących do koalicji rządzącej, ale i tak poparcie dla niego wyraźnie przewyższa poparcie dla Przemysława Czarnka.

Wyniki badania pokazują też, że największy potencjał mobilizujący ma starcie Rafała Trzaskowskiego lub Szymona Hołowni z Przemysławem Czarnkiem – w sytuacji hipotetycznej rywalizacji tych dwóch par najmniej osób zadeklarowało, że nie zagłosowałoby lub uchyliło się od odpowiedzi.

Dodatkowo w omawianym badaniu zadaliśmy pytanie o to, kto – zdaniem ankietowanych – ma największe szanse wygrać przyszłoroczne wybory prezydenckie. Na liście zaprezentowanej respondentom uwzględniliśmy dziewięć nazwisk możliwych kandydatów i kandydatek, które pojawiają się w dyskusji publicznej na ten temat.

W opinii publicznej zdecydowanym liderem rankingu jest obecnie Rafał Trzaskowski, którego jako potencjalnego zwycięzcę wskazało 38% respondentów. Pozostali hipotetyczni pretendenci do prezydentury wymieniani byli przez znacznie mniejsze odsetki badanych. Drugie miejsce w tym rankingu zajął Przemysław Czarnek z 14% wskazań, a na trzecim znalazł się Radosław Sikorski, którego jako potencjalnego zwycięzcę wskazało 11%. Przy tak zadanym pytaniu Szymon Hołownia uzyskał jedynie 7% wskazań, a Karol Nawrocki 2%. W kontekście deklaracji dotyczących poparcia w ewentualnej drugiej turze wyborów relatywnie słaby wynik Szymona Hołowni w tym zestawieniu najprawdopodobniej tłumaczyć należy przekonaniem respondentów, że w sytuacji startu Rafała Trzaskowskiego ma on małą szansę znalezienia się w drugiej turze wyborów, a tym samym wygranej. Niski odsetek wskazań na Karola Nawrockiego wynika najprawdopodobniej z jego słabej rozpoznawalności i braku jednoznacznej identyfikacji jako polityka Prawa i Sprawiedliwości. Wyniki badania pokazują jednak, że w sytuacji, gdyby Karol Nawrocki znalazł się w drugiej turze wyborów prezydenckich naprzeciwko kandydata jednoznacznie kojarzonego z rządzącą koalicją, to miałby szansę na poparcie ponad jednaj piątej dorosłych Polaków.