Zapewne zawirowania w polityce międzynarodowej związane z pierwszymi decyzjami nowej administracji amerykańskiej, zwłaszcza nowe problemy dotyczące bezpieczeństwa Europy i kwestii ukraińskich, sprawiły, że Polacy poczuli się zobligowani do czynnego uczestniczenia w wydarzeniach politycznych. Gdyby wybory do parlamentu odbywały się w drugiej połowie lutego, udział w nich chciałoby wziąć – według własnych zapowiedzi – ponad cztery piąte uprawnionych do głosowania (86%), aż o 6 punktów procentowych więcej niż dwa tygodnie wcześniej. Jednocześnie możliwość udziału w wyborach parlamentarnych z góry odrzuciło 9% dorosłych Polaków, o 2 punkty procentowe mniej niż na początku lutego.

Można sądzić, że nowe problemy międzynarodowe dotykające żywotnych interesów naszego kraju sprzyjały skupieniu się Polaków wokół rządzących. Po prawie dwóch miesiącach równowagi w notowaniach dwóch najbardziej liczących się na naszej scenie politycznej ugrupowań w drugiej połowie lutego na prowadzenie wysunęła się Koalicja Obywatelska. Na rządzącą koalicję ma zamiar głosować ponad jedna trzecia badanych wybierających się na wybory (34%), o 4 punkty procentowe więcej niż w pierwszej połowie lutego. Na drugim miejscu znalazło się opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 29% zdeklarowanych uczestników głosowania (o 1 punkt niższym niż dwa tygodnie wcześniej). Na trzecim miejscu naszego rankingu popularności partii politycznych umocniła się Konfederacja WiN, która uzyskała 17% głosów zdeklarowanych wyborców (również o 4 punkty więcej niż w poprzednim pomiarze). To najlepszy wynik tego ugrupowania od czasu wyborów parlamentarnych w 2023 roku (zbliżony wynik – 16% – miała tylko w końcu sierpnia 2024 roku). Na kolejnej pozycji znalazła się Lewica mająca wśród osób wybierających się na wybory, tak jak wcześniej, 6% zwolenników. Gdyby głosowanie odbywało się już teraz, swoich przedstawicieli do Sejmu raczej nie udałoby się wprowadzić koalicji Trzecia Droga, którą w drugiej połowie lutego poparło tylko 4% zdeklarowanych wyborców (o 2 punkty procentowe mniej niż dwa tygodnie wcześniej). To najgorszy wynik tej koalicji od września ubiegłego roku. Od czterech miesięcy na tym samym poziomie (2%) utrzymuje się poparcie dla partii Razem, która również znalazłaby się poza parlamentem.

W porównaniu z sytuacją z pierwszej połowy lutego w największym stopniu obniżył się odsetek wyborców wahających się – obecnie 8% respondentów chcących wziąć udział w wyborach nie wiedziałoby, na którą partię oddać swój głos (spadek o 5 punktów procentowych).