CBOS Flash nr 7/2023
Wyborcy nowi, „powracający” i głosujący poza miejscem zamieszkania
Autor: Michał Feliksiak
|
2023-10-31
Przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi spodziewano się wysokiej frekwencji, jednak faktyczna skala głosowania (74,38%) przewyższyła większość oczekiwań, ustanawiając jednocześnie rekordowy wynik. Dużą rolę odegrała znaczna mobilizacja ludzi młodych, niejednokrotnie głosujących po raz pierwszy. W powyborczym sondażu telefonicznym sprawdziliśmy, kim byli nowi, jak i „powracający” wyborcy, a także jakie motywy nimi kierowały. Interesowali nas także wyborcy głosujący poza miejscem zamieszkania.
Ogromna większość badanych deklarujących udział w tegorocznych wyborach parlamentarnych twierdzi, że głosowała również w wyborach w 2019 roku (82%), z kolei jedna dziesiąta (10%) nie głosowała poprzednio, ale jeszcze wcześniej. Ośmiu na stu ankietowanych (8%) głosowało w tym roku w wyborach parlamentarnych po raz pierwszy.
Głosowanie po raz pierwszy, z oczywistych względów, najczęściej dotyczy osób mających od 18 do 24 lat, które wcześniej – w dużej mierze z racji niepełnoletności – nie były do tego uprawnione. Wyróżniają się w tym względzie także wyborcy z dużych miast, osoby najsłabiej wykształcone, a jeśli chodzi o preferencje partyjne – ci, którzy poparli Nową Lewicę i Konfederację.
Obecna sytuacja polityczna zmobilizowała do pójścia do urn część osób, które nie głosowały w wyborach parlamentarnych w 2019 roku. Częściej są to badani najsłabiej wykształceni i mieszkańcy najmniejszych miast. Można ponadto zauważyć, że „powracający” wyborcy to w większym stopniu kobiety niż mężczyźni (w przeciwieństwie do nowych wyborców, którymi nieco częściej są mężczyźni niż kobiety).
Co motywowało do głosowania „powracających” wyborców oraz osoby głosujące po raz pierwszy? Motywacje tych pierwszych są bardziej rozproszone. Jednak ich główne cele, podobnie jak osób, które brały udział w wyborach parlamentarnych w roku 2019, koncentrowały się wokół wartości i zasad, stosunku do Unii Europejskiej i dobrego programu gospodarczego. Nieco wyżej w hierarchii motywów „powracających” wyborców jest nadzieja, że ugrupowanie, które poparli, wniesie coś nowego do polityki. W przypadku nowych wyborców, poza identyfikacją z wartościami i zasadami popieranego ugrupowania i jego stosunkiem do UE, w bardzo istotny sposób liczyła się także chęć zmiany władzy.
Zdecydowana większość wyborców (88%) głosowała w miejscu stałego zameldowania, a około jednej ósmej (12%) – poza nim.
Głosowanie poza miejscem stałego zameldowania relatywnie najliczniej deklarują mieszkańcy dużych, a zwłaszcza największych miast, a także młodsi wyborcy, mający poniżej 35 lat. Warto dodać, że wyróżniają się pod tym względem - za sprawą młodego wieku - również osoby, dla których były to pierwsze wybory. Głosowanie poza miejscem stałego zameldowania w największym stopniu dotyczy wyborców Trzeciej Drogi, a w najmniejszym - Prawa i Sprawiedliwości.
Wyborcy, którzy poszli do urn poza miejscem stałego zameldowania, różnią się nieco od pozostałych strategią głosowania. Wprawdzie wśród nich także dominuje strategia „pozytywna”, tzn. chęć poparcia preferowanego przez siebie ugrupowania, jednak znacznie więcej jest wśród nich osób, które zagłosowały w taki sposób, by zmniejszyć szansę na dobry wynik ugrupowania, któremu są przeciwni.
Badanie „Nastroje powyborcze” zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie od 19 do 24 października 2023 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1000).